Stenty-historia, przegląd teraźniejszy, przyszłość

Autorzy

Robert Kasza - Studenckie Koło Naukowe im. Zbigniewa Religii przy Katedrze i Zakładzie Biofizyki im. prof. Zbigniewa Religi, Wydział Nauk Medycznych w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach; Lidia Ziętek - 1. Studenckie Koło Naukowe im. Zbigniewa Religii przy Katedrze i Zakładzie Biofizyki im. prof. Zbigniewa Religi, Wydział Nauk Medycznych w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach; Michał Janik - 1. Studenckie Koło Naukowe im. Zbigniewa Religii przy Katedrze i Zakładzie Biofizyki im. prof. Zbigniewa Religi, Wydział Nauk Medycznych w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach; Jakub Staniewski - 1. Studenckie Koło Naukowe im. Zbigniewa Religii przy Katedrze i Zakładzie Biofizyki im. prof. Zbigniewa Religi, Wydział Nauk Medycznych w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach; Maciej Koźlik - 2. Klinika Kardiologii i Chorób Strukturalnych Serca, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach

Streszczenie

Choroba wieńcowa, ostry zespół wieńcowy, zawał serca -  te jednostki chrobowe od wieków były przyczyną śmierci wielu pacjentów. Na przestrzeni lat kardiologia interwencyjna nieustannie wprowadzała nowe innowacje medyczne, które umożliwiły walkę z tym jednostkami chorobowymi, począwszy od pierwszej angioplastyki, która umożliwiła udrożnienie i zwiększenie światła naczyń, idąc przez przezskórna angioplastykę balonową (POBA), kończąc na stentowaniu naczyń wieńcowych. Te ostatnie odniosły ogromny sukces i przez ostatnie 30 lat były poddawane modyfikacjom by znaleźć „złoty środek”. BMS były pierwszymi wprowadzonymi stentami, które niestety miały swoje wady. Pojawił się nowy problem – restenoza w stencie (ISR). Dochodziło do stanu zapalnego i rozrostu neointimy, co prowadziło do ponownego zamknięcia swiatła naczynia. W odpowiedzi na BMS naukowcy opanentowali stenty uwalniające leki antyproliferacyjne - DES. Wpłynęły one na proces rozrostu mięśniówki naczyń, zmniejszając częstotliwość restenoz w stentach, jednak całkowicie go nie wyeliminowały. Pierwsze generacje DES składały się ze szkieletu zbudowanego ze stali nierdzewnej, środka antyproliferacyjnego i nośnika leku. Budowa ta w dalszym ciągu wiązała się z wysokim wskaźnikiem restenozy i trombogenności. Ponad to utrudnione było manewrowanie stentem, a wskaźnik radialności był niekorzystny. Rozwój drugiej generacji DES przyczynił się do zmniejszenia rozmiarów stentów, zastosowania szkieletów kobalt-chrom oraz platyna-chrom, możliwości uwalniania nowych leków tj pochodnych syrolimusa. Zawierały one również trwalsze powłoki polimerowe. Obecnie cały czas trwają badania nad stentami bioresorbowalnymi, które mogą być skuteczną alternatywą dla DES.

Opublikowane

8 sierpnia 2023